Projekt domu “Raj wśród sosen” nie powstał ad hoc, budynek ten jest zaprzeczeniem insta-architektury, w której wszystko musi być “Tu i teraz!”.
Planowana inwestycja to budynek podpiwniczony o rozrzeźbionej bryle z trzema tarasami o zróżnicowanych proporcjach w konstrukcji mieszanej. Podpiwniczenie zaprojektowano w technologii żelbetowej, część mieszkalną w konstrukcji drewnianej - prefabrykowanej.
Forma podążając za funkcją wchodzi w dialog z genius loci tej warszawskiej działki.
Jest to konsekwentnie napisana powieść, w której każdy detal ma swoje uzasadnienie.
Projekt oparty jest na scenariuszu funkcjonowania domowników w przestrzeni planowanego budynku. Inwestorom zależało, aby powstał obiekt wpasowany, zgodny z charakterem tej dziewiczej działki wśród sosen.
Wyraziste linie podświetlenia podkreślać mają charakter tego niepowtarzalnego budynku, w którym wiele inspiracji zaczerpnięto z architektury zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych, tj. amerykańskich willi z początku XXI. wieku, w których forma podąża za funkcją.
Strefa dzienna zlokalizowana jest w parterze, gdzie od wschodu planuje się aneks kuchenny, od południa jadalnię, a od zachodu strefę wypoczynkową z kominkiem. W parterze oprócz komunikacji pionowej i sporych rozmiarów garderoby i łazienki ma miejsce także sypialnia - tzw. - Master Bedroom. Na piętrze zlokalizowano 3 pokoje i domowy aneks biurowy w wysokiej, dwukondygnacyjnej przestrzeni, tuż przy schodach.
Do domu można wejść na 3 sposoby:
1. Mieszkańcy najczęściej wchodzić będą przez piwnicę - wjeżdżając do domu samochodem.
2. Wejście główne zlokalizowane jest od strony zachodniej;
3. wejście gospodarcze - dodatkowe wejście do domu - dostępne jest do wschodu, tuż za pomieszczeniem spiżarni przy aneksie kuchennym.
Inwestorom zależało na tym, aby planowany dom był ich azylem od codzienności, dlatego zdecydowali się na jednoznaczne określenie granicy pomiędzy tamtym światem - na zewnątrz - a ich terenem.
Postawiono wyraźne rozgraniczenie stref: publiczna - półpubliczna - prywatna. Udało się to osiągnąć poprzez wydzielenie przestrzeni solidnym, pełnym, palisandrowym ogrodzeniem oddzielającym inwestycję od wawerskiej ulicy.